Bardzo lubię urozmaicać zwykłe kanapki z szynką czy serem jakimś warzywem. Latem najchętniej wybieram pomidory, ale jesienią czy zimą trudno o aromatyczne, świeże jarzyny. Tu z pomocą przychodzą pikle. Przygotowane specjalnie na kanapki ogórki sprawią, że szybko i łatwo zmienimy nasze śniadanie w coś pysznego. Wiem, że sezon na ogórku gruntowe już się kończy i nie są one teraz najtańsze, ale wystarczy przygotować pikle z 1-2 kg warzyw, bo wystarczają na dość długo.
SKŁADNIKI:
na 4 średnie słoiki
- 1,2 kg ogórków
- 0,5 l wody
- 0,3 l octu
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżeczki wody
- 1 łyżka curry
- ostra papryczka
- ziele angielskie
- pieprz w ziarnach
- kolendra
- gorczyca
Ogórki przepłucz kilka razy, włóż do miski i zalej ciepłą wodą. Zostaw je na noc, a rano znowu przepłucz 2-3 razy. Dzięki temu mamy pewność, że sklepowe ogórki nie będą gorzkie po zakonserwowaniu, a czasami niestety takie bywają.
Umyte ogórki pokrój wzdłuż w plasterki i ciasno ułóż w słoikach. Do każdego słoika wsyp po 2-3 ziela angielskie i po ćwierć łyżeczki pieprzu, kolendry i gorczycy.
Zagotuj wodę z octem, cukrem i solą, na koniec dodaj curry.
Ogórki zalej wodą z octem, wytrzyj gwinty i zakręć. Aby mieć pewność, że przetwory zachowają świeżość, zapasteryzuj je.
Pikle będą smaczne już po tygodniu, ale warto poczekać trochę dłużej.
SMACZNEGO!
Komentarze
Prześlij komentarz